zgadzam się! Być może 'efekty specjalne' nie powalają, ale sam film jest wart uwagi. :)

http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej polecam :)

jak zobaczyłem początek to specjalnie wszedłem po to, by to wkleić :)
nie ma to jak używanie słów o których znaczeniu nie wie się kompletnie nic.

haha ! nie moge z takich ludzi, jak Wam się nie podoba wyrażanie opinii, albo inaczej - jak uważacie , że wyrażanie mojej opinii jest nie słuszne- w tym przypadku nie logiczne to trudno.. Uważam ,że ogólnie strona ta została stworzona dla oceny filmów i kierowaniem się opinii innych a jeśli ktoś chce pokazać swoje uzdolnienie humanistyczne to proszę bardzo, ale może na innym forum/ stronie. A skoro Was tak razi już moja wypowiedź to dla świętego spokoju : "wywołuje sporo emocji, PRZYNAJMNIEJ u mnie, nie jest filmem o dość powszechnej fabule np. pożar, wulkan, huragan, itp. Chyba pierwszy raz spotkałam się z filmem tego typu. A i świetna obsada, Polecam ;)" lepiej ??? ;D Pozdrawiam ! ;)

Dużo lepiej :)
Tu nie chodzi o uzdolnienia humanistyczne, bo takowych nie mam w ogóle, od dzieciaka fascynuje mnie matematyka. Po prostu trzeba szanować język, a błędy innym ukazywać by nastepnym razem się nie powtórzyły, nie traktuj tego pod żadnym pozorem jako obrazę. Pozdrawiam również.

Dobrze, dziekuje za uwagę ;)

a Gniew Oceanu nie tak dobry jeśli chodzi o efekty ale ogólnie temat jest podobny, walka z siłami natury, swoimi słabościami i takie tam

może kiedyś sie skusze i obejrze ;)

"Gniew oceanu" miał tragiczne efekty specjalne! Kuter na morzu był sztuczny do bólu. Wyglądał, jak pływająca mydelniczka. Końcówka "mocniejsza" i przez, to ciekawsza. Scenariusz rówinież lepszy. Patrol był zlepkiem, czy nawet kalką, wielu innych filmów. Ileż, to już filmów było o odchodzącym na emeryturę i młodym na jego miejsce i scena z puszczeniem dłoni żywcem wyjęta z "Ognistego podmuchu". Film broni się grą aktorską, świetnie dobraną muzyką i klimatem(czuć siłę oceanu). Niestety, jak wspomniałem ma też sporo wad. Można obejżeć, ale film na raz.